Czas ucieka, Święta się zbliżają wielkimi krokami, u większości produkcja kartek juz się kończy, a ja dopiero zaczynam :-) Choc nie - nie zaczynam produkcji, robię po prostu kartki na swoje potrzeby. I nie wiem czy zdążę :-)
Zapomniałam napisac, że napisy na 1,3 i 4 kartce pochodzą z bloga Joli
Ciężko z tym czasem...chyba w Rybniku jakiś złodziej czasu grasuje :)
OdpowiedzUsuńPo prostu doba jest zdecydowanie za krótka, gdy się ma jakiś etat, dwójke dzieci i dom, a nie ma się kucharki, sprzątaczki ani guwernantki :-)
UsuńPiękne karteczki!
OdpowiedzUsuń