Niedawno jednak uruchomiłam mini produkcję kartek świątecznych na kiermasz w szkole moich synów. Dzieci mam dwoje w tej samej szkole, zatem kartek i notesików musiało byc 2 razy więcej niż zrobiłabym dla jednego dziecka.
Gotowi na zdjęcia? No to ruszamy!
najpierw kilka kartek, ktore trafiły do koleżanki z pracy
Zestaw kartek numer 1 :-)
Mam zrobione jeszcze jakieś karteczki, ciągle coś robię, bo mnie wciągnęło :-) Poza tym, dzisiaj jeszcze przygotowuję jedną rzecz na kiermasz - wzór i półfabryakty na coś, co jutro będą robiły dzieci w szkole. sama nie dałabym rady, bo za dużo tego, a dzieciaki powinny sobie jakoś poradzic. Jak się uda, to pokażę efekty.Na razie zmykam, bo czas ucieka...
A, jeszcze jedna ważna tym razem sprawa - kilka kartek oraz jeden notesik trafil na licytację na FB. jest to aukcja charytatywna, pieniążki idą na operację serduszka Olka Spadło
Ten notesik można licytowac TUTAJ
Te 3 kartki czekają na właściciela TUTAJ
śliczna produkcja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńCzy masz długą przerwę w twórczości, czy nie to Twoje prace są piękne! Super karteczki! :)
OdpowiedzUsuńpiękne kartki ! :)
OdpowiedzUsuńśliczne kartki ! :)
OdpowiedzUsuńsuper kartki ! :)
OdpowiedzUsuńświetne kartki ! bardzo przyjemnie tutaj u Ciebie ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne.Co ja gadam?Piękne.
OdpowiedzUsuńwspaniałe karteczki
OdpowiedzUsuń