niedziela, 17 stycznia 2010

historia reklamowek z bursztynem i co z tego wyniknie:-)

Przede wszystkim - dziekuję wszystkim za życzenia urodzinowe składane mnie i Kajetanowi:*

Jakiś czas temu, jeszcze przed Świętami Pani Beatka zapytała mnie czy nie przyda mi się troche bursztynu. Wszystko sie przyda w biżuterii, prawda? ;-) Okazało się, że w domu ma jakieś trochębursztynu po kimś z rodziny, kto coś tam z biżuterią robił czy próbował, a teraz to tylko leży i przeszkadza. Jej mąż ponoc nawet miał to już ochotę wyrzucić. No i pomyślała o mnie, bo "pani coś może z tego wyczaruje"... Tak dobra to ja nie jestem, ale w sumie, choć nie jest moim ukochanym surowcem, to jednak bursztynem nie pogardzę. Zgodzilam się go przyjąć. Kochani - widzielibyscie moją minę jak przyszłam za 2 dni po Kajtka do przedszkola, a Pani Beatka podeszła do mnie z 2 reklamówkami bursztynów - szok normalnie... Ciężkie to było, wyglądałam jakbym z porządnych zakupów wracała. Ależ miałam zajęcie jak do domu wróciłam - w reklamówkach pełno plastikowych pojemniczków po margarynie, woreczków z różnymi bursztynami. Są tam mniejsze i większe, mleczne i koniakowe, kulki, patyczki, talarki, nieregularne... Oczopląsu dostałam po prostu. I to pytanie - od czego zacząć, co zrobić, z czym połączyć - no, mam zagwozdkę nie lada.  Niestety, zbliżały się Świeta i na tworzenie biżuterii już czasu nie było, reklamówki schowałam i poczekały trochę. Wyciągnęłam je na hol w tym tygodniu i zaczęłam oglądać. Tak się tam z tym rozsiadłam, że do dzisiaj spora część holu zastawiona pojemnikami z bursztynami. Już z mężem troche czasu razem nad tym spędziliśmy, mama podziwiała, a ja myślę... Przede wszystkim najpierw muszę coś fajnego dla Pani Beatki zrobić.  Nie wiem jak Ona, ale ja za bursztynem w takiej najbardziej powszechnej formie czyli nawleczonym na linkę nie przepadam. Chciałabym coś bardziej niecodzienniego zrobić. Kilka pomysłów mam, ale musze dokupić inne półfabrykaty. Na razie powstały 2 pary kolczyków i komplet kolczyków z bransoletką. Zrobiłabym może więcej, ale 2 dni miałam wycięte z życiorysu przez okropny wirus żołądkowy, który oby Was omijał szerokim łukiem, bo na samo wspomnienie sztywnieję z przerażenia...:-) A na dodatek ominęło mnie fajne na pewno spotkanie śląskich scraperek w Heliosie, o którym piszą koleżanki na blogach... Wiem, scraperka ze mnie nijaka, ale dziewczyny są miłe i chetnie się z Nimi spotkam za miesiąc...Mam nadzieję:-)
Ależ się rozpisalam, a wy pewnie już czekacie na zdjęcia ;-)

1. plasterki bursztynu koniakowego i mlecznego w oksydowanym srebrze

 

2. Kulki bursztynu koniakowego z oksydowanym srebrem




3. kolczyki i bransoletka z bursztynów, turkusów, kryształów Swarovski  i oksydowanego srebra



 

 

29 komentarzy:

  1. Jejku Ty nawet bursztyn umiesz pięknie oprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i wyczarowałaś a ten komplet z turkusem i bursztynem super !

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę tego bursztynu jak nie wiem co! Też lubię niestandardowo, a kolory ma takie piękne, że do wielu materiałów pasuje.Zresztą już udowodniłaś, że świetne rzeczy powstaną z podarowanego surowca. Kolce i komplet - przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsze kolce są bosssskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie (z)noszę kolczyków, ale te z wielką chęcią bym założyła!
    Jesteś niesamowita, PiAnko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęściara!:-) Odmłodziłaś bursztyn bardzo udanie, świetnie się prezentuje z turkusem.

    OdpowiedzUsuń
  7. zawsze wymiękam przy bursztynach ;) uwielbiam je :) cudnie Ci to wyszło !

    OdpowiedzUsuń
  8. wow ależ piekny prezent
    ja tam bursztyn lubię
    piekne kolczyki - szczegołnie te pierwsze

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem ;)
    Anka, wymiekam przy Twojej bizuterii, jestes niesamowita w tym, co robisz. Drugie kolczyki sa przecudne!!!
    I chwala pani Beatce!

    OdpowiedzUsuń
  10. no przecudne te Twoje tworki! kurcze czemu ja nie mam przy sobie takiej Pani Beatki :( super!!!! teraz nic tylko tworzyć, tworzyć i tworzyć! śliczny komplet najbardziej mi sie podoba z całego wrzutu

    OdpowiedzUsuń
  11. a to te bursztynki, no proszę jakie piękne połączenia....
    a zaglądaj do mnie i oglądaj i nawet się sugeruj jak już braknie weny na tą reklamówkę bursztynów...:):)
    przyznam, że uwielbiam bursztyn, jest bardzo lekki i fajnie się z nim pracuje

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! pięknie to połączyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  13. o szczęściaro....
    ale jak ty ten bursztyn wspaniale obrabiasz... zachwycona jestem po prostu
    a mleczny bursztyn to mój ulubiony kamień :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cuda wyczarowałaś, urzekło mnie połączenie bursztynu z turkusem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o jaaa!!!obśliniłam monitor na te drugie kolczyki!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie cudonie oprawiłaś ten bursztyn :)
    Ja też nie lubię po prostu nawleczonego bursztynu, ale Twoje połączenia cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bursztyn nie mógł trafić lepiej!
    Pierwsze kolczyki idealne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. pierwsze bursztynki i komplet z turkusem,sa cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ cudne sreberka żeś z nich wyczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ANus piekne !! drugie kolczyki - zakochalam sie w nich :D:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Połączenie bursztynu z turkusem zawsze mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne te bursztynowe cuda!
    Lu

    OdpowiedzUsuń
  23. Aniu, jaki kiedyś zobaczysz w drzwiach postać w kominiarce, to będę ja, żeby zwędzić Ci te cudne bursztynki ;) A tak bardziej serio - bursztyn jest cudowny, ale musi znaleźć kogoś, kto się nim dobrze zaopiekuje - i Ty jesteś idealną opiekunką :D Prześlicznie go opanowałaś - podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. hej Ania :)
    ja tez dołączę się do życzeń :***

    Chciałam Cie zaprosić na moje blogi, adresy w profilu :) Bedzie mi miło jak zajrzysz, bo ten do którego zaglądałaś musiałam zamknąć.
    całusy posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. boskie sa te biżutki z bursztynem. uwielbiam bursztyn polerowany. zazdraszczam :d no i te fotki obłędne! zdradź jak je robisz? w namiocie?

    OdpowiedzUsuń
  26. ja chce tylko powedziec ze ja bursztyn uwielbiam :)

    bede cie mialaAniu na oku :)

    cudne te z turkusami Aniu :)

    lauidz

    OdpowiedzUsuń
  27. No proszę jaki miły prezent :] i pani miała rację że coś slicznego wyczarujesz. Tych kilka par z bursztynem i bransoletka wyglądają przepięknie, jak to zwykle u Ciebie bywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie prezentuje się ten bursztyn w Twoich dziełach...z pierwsza parą chętnie bym sie zaprzyjaźniła ;-)

    OdpowiedzUsuń