Biżuteryjki mają powód do radości. Nie wiem dokładnie ile, ale według moich szacunkowych obliczeń udało nam się zarobic dla WOŚp na aukcjach serduszkowych około 3000 zł. A cena
bransoletki tęczowej najnormalniej w świecie zwaliła nas z nóg.
I pomyslec, że każda dala tylko trochę półfabrykatów, trochę czasu i trochę chęci... :-)
brawo dziewczyny!
OdpowiedzUsuńgratulacje!!!! :)
OdpowiedzUsuńsuper!!! czasami tak niewiele trzeba :))
OdpowiedzUsuńsuper :):)
OdpowiedzUsuń